czwartek, 19 lutego 2015

Dom

Dziś chce mi się wyć do księżyca bo kolejny raz musiałam rozplątywać moje łańcuszki. Od banał ale jak plączą się bo nie mają swojego miejsca, walają się w szufladzie razem z telefonami, papierami i innymi ważnymi rzeczami, które też nie mają osobnych miejsc to mnie krew zalewa, że gdzieś tam stoi mój ukochany dom, gdzie wszystko było posegregowane i na swoim miejscu. Ja chcę do siebie!!!